piątek, 17 maja 2013

Autostopowicz widmo

Kim jest autostopowicz widmo?
 Autostopowicz widmo jest duchem człowieka, który wykorzystując niesamowitą ilość energii, staje się widzialny dla ludzi. Prosi o podwiezienie najczęściej do domu, nie zdając sobie sprawy, że nie żyje.
Typowy schemat spotkania 
Kierowca widząc ludzką postać, zatrzymuje auto by ją podwieźć. Najczęściej w relacjach świadków tego zjawiska, pojawia się wątek niekorzystnej pogody, czyli deszcz, śnieg, burza itp. Kierowca podwożąc widmo, rozmawia z nim, ale autostopowicz jest często mało rozmowny. Pytając się dokąd ma go podwieźć, ten podaje mu ulicę i numer domu. Gdy są na miejscu kierowca idzie pod wskazany przez autostopowicza dom i mówi mieszkańcom tego budynku, że podwiózł człowieka, który twierdzi, że tu mieszka. Ludzie otwierający mu drzwi, nie są zdziwieni i mówią mu, że osoba, którą podwiózł, nie żyje. Kierowca zaskoczony i trochę przestraszony, wraca do samochodu i osobę, którą podwiózł parę chwil wcześniej, rzeczywiście nie ma. Opiekunowie wyjaśniają kierowcy, że nie był jedynym, który podwiózł ich dziecko (najczęściej), przed nim zrobiło to kilka osób.
Dlaczego autostopowicz widmo chce dotrzeć do domu?
Widmo autostopowicza zupełnie nie zdaje sobie z tego sprawę, że nie żyje. Bardzo chce spotkać się z bliskimi i wykorzystuje wielką ilość energii, żeby człowiek mógł go zobaczyć, ale nie starczy mu na spotkanie z bliskimi. Coś nie pozwala mu zobaczyć się z bliskimi jako duch, nie chce też, żeby widmo znajdowało się blisko domu. Może ma być to pokuta?
Gdzie pojawiają się autostopowicz widmo?
Widma tego typu pojawiają się wszędzie. Nie ma jednego miejsca, w którym się pojawia. Jest ich bardzo dużo. Pierwsza relacja o tym zjawisku pojawiła się w Stanach Zjednoczonych. 
Dowody spotkań
Zdarza się, że widmo zostawi w pojeździe zmaterializowany przedmiot typu: chustkę, apaszkę itp. Istnieją relację świadków, którzy twierdzili, że po spotkaniu widma, zniknęła im jakaś rzecz, która niespodziewanie znalazła się na grobie zmarłej osoby widmo. 
Przykłady relacji
 Prawdopodobnie w 1969r. jadąc samochodem kierowca zobaczył młodą dziewczyną, proszącą o podwiezienie. Podczas jazdy dziewczyna cały czas mówiła, podając adres, oraz wspominając, że dzień później ma wyjść za mąż. Kiedy dojeżdżał Maidstone, dziewczyna przestała mówić, a kiedy mężczyzna odwrócił się do niej, ze zdumieniem stwierdził, że jej tam nie ma. Podczas jazdy utrzymywał dużą prędkość tak, że trudno byłoby wyskoczyć w trakcie jazdy. Kiedy mężczyzna poszedł pod wskazany adres, stara kobieta, która tam mieszkała, stwierdziła, że opisał jej zmarłą córkę. Tragedia miała mieć miejsce na tamtej drodze trzy lata wcześniej w przeddzień jej ślubu, a od tamtej pory w rocznicę śmierci dziewczyna miała się objawiać na drodze przypadkowym kierowcom.




czwartek, 9 maja 2013

Wraith

Dość osobliwy stwór, który z upodobaniem i wielką przebiegłością poluje na ludzi w celach konsumpcyjnych. Jego postać, przynajmniej z pozoru, jest nieznośnie uczłowieczona (dzięki umiejętności przybierania ludzkich kształtów), co znacznie ułatwia mu wmieszanie się w tłum i zbliżenie do potencjalnej ofiary. Wraith, jeśli nie musi, nie atakuje w sposób spontaniczny.

Jego działania są przemyślane i prowadzą do konkretnego zamysłu – bezpośrednia ingerencja na umysł człowieka i „doprawienie” jego mózgu zwielokrotnionymi emocjami. Przy pomocy telepatii (forma percepcji pozazmysłowej), wywołuje u wybranej osoby różnego rodzaju halucynacjami. Mozolne, niekiedy trwające kilka dni, przygotowania czynią z ofiary smakowity kąsek. Potwór zyskuje nad kimś władzę już przy pierwszym kontakcie dotykowym. 

Posilanie się trudno dostępnym, ludzkim organem (mózg), nie stanowi dla niego żadnego problemu. Wysysa go przy pomocy, wysuwającej się z nadgarstka, wypustki, którą może skracać i wydłużać podług swego upodobania. W rozpoznaniu potwora niezwykle pomocne są lustra. To właśnie one ukazują jego prawdziwe, szkaradne oblicze.

Wraith nie przepada za srebrem. Właściwie, unika go niezwykle gorliwie, bo już od samego dotyku, połyskliwego metalu, pęka mu skóra. By całkowicie zgładzić cudaczne monstrum, należy przebić je srebrną/posrebrzaną bronią.

W języku polskim Wraith zwany jest Widmem, co tworzy jednak w pewnym sensie przysłowiowy konflikt interesów. Otóż najczęściej, widmo to pokutujący duch zmarłej osoby, pośredni stan między duszą a upiorem. W przeciwieństwie do ducha, Wraith jest stworzeniem materialnym, nie przebywa na ziemi z powodu niezałatwionych spraw i nie jest związany z określonym miejscem. Jedyną, dostrzegalną zbieżnością jest to, że w obu przypadkach istoty te mogą upodabniać się do ludzi. Widmo pisane wielką literą jednak jednoznacznie wskazuje, że mamy do czynienia z Wraith.

Obecne są również próby łączenia Wraith ze strzygą i nie da się ukryć, że są to daleko idące rozważania, choć podobnie, jak w przypadku widma, można tu znaleźć kilka cech wspólnych dla obu stworzeń, spośród których najważniejsze jest: pożywianie się na ludziach.

Bardzo trudno jest jednoznacznie stwierdzić z jakiej mitologii, bądź z jakiego folkloru wywodzi się to stworzenie. Być może, wyobrażenie Wraith powstało z połączenia kilku podań o różnych stworach. Jednakże nie ulega wątpliwości to, że w klasycznym ujęciu, Widmo reprezentuje istotę władzy, która przy użyciu swych nadnaturalnych zdolności potrafi kontrolować umysły innych stworzeń. Najchętniej pożywia się ludźmi, a konkretniej – ich emocjami (strach, gniew, radość), dzięki którym zyskuje siły umożliwiające dalsze funkcjonowanie.

środa, 8 maja 2013

Wiersz o demonie

link:
http://www.fantasy.dmkhost.net/poezja/index.php?kat=valadiel&nr=32676

Egzorcyzm

Co to jest egzorcyzm?
Obrzęd poświęcenia mający na celu uwolnienie człowieka, zwierzęcia, miejsca lub przedmiotu od „wpływu złego ducha”.
W Kościele katolickim egzorcyzmem nazywany jest obrzęd liturgiczny mający na celu usunięcie bezpośredniego wpływu Szatana na osobę, ewentualnie (rzadziej) zwierzę, miejsce lub przedmiot w formie opętania, dręczenia lub zniewolenia. Egzorcyzmy w Kościele katolickim należą do sakramentaliów.
Kim jest egzorcysta? 
Egzorcysta w Kościele katolickim to biskup albo mianowany przez niego kapłan, który posiada specjalne zezwolenie do sprawowania egzorcyzmów.Powaga sakramentalium i charakter egzorcyzmu wymagają, by posługa egzorcystyczna nad opętanymi sprawowana była mocą specjalnego i wyraźnego zezwolenia miejscowego ordynariusza (zwykle biskupa diecezjalnego).
Przebieg egzorcyzmu.
Sakramentalium egzorcyzmu udziela się zgodnie z zalecaniami Rytuału rzymskiego. Egzorcyzmy odbywają się w miejscu odosobnionym, np. w kaplicy lub w odpowiednim pomieszczeniu, gdzie zwykle znajduje się widoczny wizerunek Ukrzyżowanego Chrystusa, Najświętszej Maryi Panny, aniołów. Poza kapłanem w egzorcyzmie mogą wziąć udział kapłani i świeccy, którzy mają za zadanie modlić się w intencji dręczonej osoby i pomagać księdzu w razie takiej potrzeby. Nie mogą oni wypowiadać jakiejkolwiek formuły egzorcyzmu.
 Pierwszym zadaniem egzorcysty jest rozpoznanie, czy ma do czynienia z rzeczywistym wpływem złego ducha oraz wykluczenie (np. na podstawie opinii lekarza) zaburzeń psychicznych. Jeśli jest podejrzane, że to wpływ demoniczny to egzorcysta ocenia skalę zakorzenienia zła i to, w jaki sposób szatan oddziaływuje na człowieka. W drugiej kolejności przeprowadza się modlitwę o uwolnienie,  która poza skutkiem duchowym  pozwala upewnić się, czy dana osoba jest istotnie pod wpływem złego ducha. Jeśli w czasie jej odmawiania pojawią się dodatkowe objawy świadczące o wpływie złych mocy, wtedy przechodzi do egzorcyzmu uroczystego.
Pełne egzorcyzmy obejmują obszerne modlitwy wstępne, po których następują trzy różne egzorcyzmy właściwe (wedle z Rytuału 2000 r.). Na początku egzorcysta kropi osobę wodą święconą na upamiętnienie oczyszczenia otrzymanego w chrzcie świętym. Następuje modlitwa: litania, czytanie psalmów i Ewangelii. Ksiądz egzorcysta kładzie ręce na osobę dręczoną błagając Ducha Świętego, aby zły duch odszedł od niej. Podczas modlitwy tchnie w twarz dręczonego ("zgładzi go tchnieniem ust swoich i zatraci objawieniem swego przyjścia" 2 Tes 2,8). Następnie recytuje się wyznanie wiary albo odnawia przyrzeczenia chrzcielne. Następuje Modlitwa Pańska (Ojcze Nasz...), po której egzorcysta ukazuje Krzyż święty i błogosławi osobę dręczoną. Wypowiada formułę błagalną skierowaną do Boga oraz formułę rozkazującą wyrzucającą diabła w imię Jezusa Chrystusa. Egzorcyzmy kończą się pieśnią dziękczynną, modlitwą oraz błogosławieństwem.

Zwykle modlitwa o uwolnienie przebiega w sposób spokojny. W trakcie egzorcyzmów nad opętanymi mogą wystąpić manifestacje złego ducha. Osoba, nad którą sprawuje się to sakramentalium, może odczuwać niepokój, zmęczenie, osłabienie, czasem występują bóle żołądka, głowy, gardła i kręgosłupa.  W rzadkich przypadkach opętań mogą wystąpić dodatkowe zjawiska u osoby opętanej, jak np. mówienie obcymi językami (których ta osoba się nie uczyła), słabnięcie albo siła niewspółmierna do  budowy ciała człowieka, znajomość rzeczy ukrytych, występowanie na ciele symboli związanych z szatanem, wypluwanie przedmiotów. W ten sposób demon stara się przeszkadzać egzorcyście i wyraża swoją wściekłość.  Jednak owładnięcie szałem występuje dość rzadko.
W przypadku ujawnienia się złego ducha, ksiądz egzorcysta może zadawać pytania o liczbę i imiona demonów, przyczynę oraz czas ich przebywania w ofierze. Czasem zły duch próbuje zachować pozory obojętności i milczenie, albo chcąc odwrócić uwagę kapłana staje się bardzo gadatliwy i udaje żal (zwłaszcza w momentach święcenia lub dotknięcia stułą). Nierzadko złe duchy trzeba przynaglać do odpowiedzi dając im rozkaz w Imię Jezusa, a także błogosławiąc daną osobę wodą święconą i pokazując jej krzyż. Obecność sacrum wywołuje reakcje, np. złość, nienawiść ku  temu, co święte. Upadłe anioły o Bogu i Najświętszej Marii Pannie nie mówią wprost, ale "On", "twój Przywódca", "Ona", "twoja Pani". Jeśli święte imię zostanie wymówione, to nierzadko wśród bluźnierstw.

Egzorcyzmy mogą trwać od kilkunastu minut do kilku godzin, zwykle jest to kilkadziesiąt minut. Egzorcyzmy zwykle są przeprowadzane kilkukrotnie, aż  do pełnego uwolnienia danej osoby. W niektórych przypadkach mogą być kontynuowane nawet przez kilka lat.

Objawy opętania:
 - depresja, popadanie w beznadzieję, niewiara, próby samobójcze, 
  - bóle głowy, brzucha, gardła czy pleców, 
 - nagłe wybuchy agresji i posiadanie dużej siły, zapadanie jakby w trans, utraty świadomości, 
 - niechęć do sacrum, do Boga, osób konsekrowanych, do rzeczy poświęconych (krzyży, różańców, obrazków, wody święconej), niemożność skupienia się na Mszy lub modlitwie, bluźnierstwa, awersja do sakramentów, 
 - posiadanie nadnaturalnych zdolności, jasnowidzenia, czytanie w myślach, znajomość rzeczy ukrytych, mówienie nieznanymi językami, 
 - dziwne stuki, hałasy, jakby przemieszczała się niewidzialna postać,
 - odnajdywanie śladów po czarach, np. wypluwanie przedmiotów, znajdowanie w poduszkach czy w obrębie np. łóżka jakichś dziwnych przedmiotów, zawiniątek z włosów, kości itd. 

Przyczyny:
- spirytyzm i wywoływanie duchów
- magia i wróżbiarstwo
- okultyzm
- sekty 
- zmiany świadomości
- wszelkie metody "naturalnego" leczenia.
  

 z  http://www.egzorcyzmy.katolik.pl/

 

piątek, 3 maja 2013

Siódmy Anioł

Znalazłam bardzo piękny wiersz:) oto on:

Siódmy Anioł
jest zupełnie inny
nazywa się nawet inaczej
Szemkel

to nie to co Gabriel
złocisty
podpora tronu
i baldachim

ani to co Rafael
stroiciel chórów

ani także
Azrael
kierowca planet
geometria nieskończoności
doskonały znawca fizyki teoretycznej

Szemkel
jest czarny i nerwowy
i był wielokrotnie karany
za przemyt grzeszników

między otchłanią
a niebem
jego tupot nieustanny

nic nie ceni swojej godności
i utrzymują go w zastępie
tylko ze względu na liczbę siedem

ale nie jest taki jak inni

 nie to co hetman zastępów
Michał
cały w łuskach i pióropuszach

 ani to co Azafael
dekorator światła
opiekun bujnej wegetacji
za skrzydłami jak dwa dęby szumiące

 ani nawet to co 
Deadrael
apologeta i kabalista

 Szemkel Szemkel
- sarkają aniołowie
dlaczego nie jesteś doskonały

 malarze bizantyjscy
kiedy malują siedmiu
odtwarzają Szemkela
podobnego do tamtych

 sądzą bowiem
że popadliby w herezję
gdyby wymalowali go takim jaki jest
czarny nerwowy
w starej wyleniałej aureoli 


                                 [Zbigniew Herbert]